Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum Forum uczniów LO Psary Strona Główna
->
PO SZKOLE
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
PLOTKI
PO SZKOLE
O STRONIE
Nasza historia
Giełda
Po slonsku
ARCHIWUM
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kasandra
Wysłany: Pią 18:03, 15 Lut 2008
Temat postu:
Wreszcie pojechaliśmy do kina...
Ja byłam od samego początku pozytywnie nastawiona na "Lejdis", bo widziałam "Testosteron", a wiem że są one bardzo podobne.
Sama nie wiem co napisać, przestałam myśleć na takiego typu filmach, tylko całkowicie się relaksuję i śmieję. Mogę tylko powiedzieć: suuuper
.
Ja, nie, wiem, z którą kobietą, z tego filmu, mogłabym, się utożsamić...ale podobała mi sie Korba
(powyższe zdanie pokazuje, że nie mogłabym być nią, bo nie wiem gdzie się stawia przecinki, a ona była korektorką
).
Nie będę opisywać fabuły, niech zrobi to kto inny
Meteo
Wysłany: Śro 9:09, 19 Gru 2007
Temat postu:
Chyba jedną z większych atrakcji były ruchome schody xD
Co do filmu to mi się podobał, pomimo tego, iż temat już trochę oklepany, ale jednak.
Uważam, ze retrospekcja była ciekawym elementem filmu, aktor różnież był "bardzo". Najbardziej zaś podobał mi się motyw i moment z tymi koniami. O.
Wielebny
Wysłany: Śro 18:06, 12 Gru 2007
Temat postu:
Cytat:
ale chodzenie po sklepach było fajne...
Taaa i siedzienie w SATURNIE 1.5 h
A potem 2 mecze na X-Boxie 360
, Zjeżdzanie windą ( góra-dół ), ruchome schody itd ;d
Naja
Wysłany: Śro 17:42, 12 Gru 2007
Temat postu:
Dżonka napisał:
Film wyjątkowo nie mógł zdobyć mojej uwagi
Jakoś się nie mogłem skupić (tu aluzja
)
Co ty nie powiesz?
Ja ostatnio bardzo wybredna się stałam... Ten czeski film "postrzyżyny" mnie nie zachwycił, ale to może kwestia mojego złego nastawienia
Zaś obawiam się, że odtąd będę unikać wszelkich "thrillerów prawniczych", bo w tym podobał mi się jedynie aktor...
ale chodzenie po sklepach było fajne...
Kasandra
Wysłany: Śro 17:13, 12 Gru 2007
Temat postu:
"Jestem Sziwa, bóg śmierci"
Był dobry aktor- Georg Clooney
Szkoda mi Naji w tym kinie (ukłon w stronę "aluzji" Dżonki).
Nie wiem czemu, ale atmosfera filmu przypomina mi jeden z wielu oglądanych w tv, chyba zbyt wielu.
"Jestem Sziwa, bóg śmierci"
Co tu dużo pisać o filmie, jednym się podobał (mniejszość), a drugim nie.
Lecz to co warto opisać to zachowanie widzów: jedni odwiedzali sąsiednie sale, jedni spali, jedni bawili sie fotelami, inni zaczepiali koleżanki- to był teatr wielu wątków
Dżonka
Wysłany: Śro 16:57, 12 Gru 2007
Temat postu:
Kasandra napisał:
Dlaczego jeszcze nikt nie wypowiedział sie na temat "Postrzyżyn"?
Zabawna była reakcja widowni. Na początku w śmiech wpada pani Musik, ułamek sekundy później
Kasandra
, trzy sekundy później pojedynczy chichot
Naji
i
Santi
Za to osoby siedzące pod ścianą pełna powaga
Film da się podsumować krótko: kacorzykowaty
Jest w nim wszystko (a nawet więcej) to, co lubi w filmach nasz nauczyciel Polskiego
Ktoś się wypowie o
Michaelu Claytonie
? Pewno i tak wszyscy jechali na zakupy (Kamilo na Xboxa 360 - nie oddał, dopóki nie poskarżyły się dzieciaki
). Film wyjątkowo nie mógł zdobyć mojej uwagi
Jakoś się nie mogłem skupić (tu aluzja
) W sumie film przeciętny, który szybko minie i nikt nie zapamięta
Kasandra
Wysłany: Pon 17:06, 10 Gru 2007
Temat postu:
Dowcip jest śmieszny, jeśli ilekroć go usłyszysz zawsze się śmiejesz
.
Wielebny
Wysłany: Pon 16:09, 10 Gru 2007
Temat postu:
Cytat:
kawał o dentystach: jakiś facet spotkał się z dwoma kolegami- dentystami- jak wypili sobie, to dentyści zaczęli wyrywać sobie przednie zęby, podsumowaniem była myśl: "co by było gdyby spotkali się kastratorzy".
Nikt się nie śmiał bo podobne treści znajdziesz na necie, nie musisz oglądać filmu
Śmiałem(-liśmy) się z tego kiedyś....
Kasandra
Wysłany: Pon 9:26, 10 Gru 2007
Temat postu:
Dlaczego jeszcze nikt nie wypowiedział sie na temat "Postrzyżyn"?
Taki "fajny" film... Osobiście powiem, że mało kiedy śmieję sie tak na filmie, oczywiście trzeba znależć takie sceny z których warto się śmiać. Bardzo niewiele osób rozumiało śmieszne akcje filmu np. kawał o dentystach: jakiś facet spotkał się z dwoma kolegami- dentystami- jak wypili sobie, to dentyści zaczęli wyrywać sobie przednie zęby, podsumowaniem była myśl: "co by było gdyby spotkali się kastratorzy".
Czeskie filmy są naprawdę dobre
Kasandra
Wysłany: Pią 19:42, 09 Lis 2007
Temat postu:
Nie musisz czekać...
Bardzo polubiłam polskie filmy, zmieniłam po prostu gust z dennych zabijanek na coś poważniejszego, poruszającego jakiekolwiek problemy.
Otóż, gdybyś tak czasem Dżonko nie słyszał na kółku, to film ten opowiada o konkurencji miedzy młodym, a starszymi mężczyznami- co jest prawdą, ale kobiety zachowują się podobnie, konkurując między sobą np. ubraniami, czy nawet samymi facetami.
Cytat:
A w filmie kłopotem była właśnie ta Pani. Wszystko przez Nią
Zdradziła, bo się zdenerwowała na męża...Nie ma dla niej obrony.
Wcale nie tylko przez nią, choć- tak, jej maż chciał jej pokazać, że jest bardziej doświadczony i mądrzejszy od tego młodszego, ale przecież ona cały czas łagodziła sytuację miedzy nimi! Nie zauważyłeś? Dodatkowo wiesz czemu ona go zdradziła? Powiedziała temu chłopaczkowi, że jest taki sam jak jej mąż, tylko o parę lat młodszy...i czy kobieta nie ma prawa do zdrady, a mężczyźni też to robią- dlaczego piętnujesz tylko ją?
Dla mnie film ten nie porusza tylko tego tematu... Dla mnie to film o trzech światach: ludzi młodych (ten chłopak), ludzi starszych, dojrzałych ten mężczyzna) i ludziach stojących pomiędzy tymi światami (ta kobieta).
Zauważyliście słowa chłopaka:
"Idę, żeby iść"
, podobnie mówiła kobieta:
"Płynie się, żeby płynąć"
, tylko ten bogaty, mądry i dojrzały mężczyzna ich
nie rozumie
już i uważa to za głupotę, czyli człowiek według niego musi mieć cel, musi zrozumieć, a przecież nie wszystko można sobie wytłumaczyć...
Oczywiście to tylko moje zdanie i nie wykluczam opcji, że sie mylę... ale każdy widzi świat inaczej, gorzej z tymi którzy nie maja własnego zdania.
Dżonka
Wysłany: Pią 17:42, 09 Lis 2007
Temat postu:
Dziś na kółku:
Nóż w wodzie
. Ciężko się to ogląda, a do przesłania długo się dochodzi
Ale jedno trzeba przyznać: film ma klimat. Trochę oldschoolu, sielankowo, cisza, woda i ładna Pani
A w filmie kłopotem była właśnie ta Pani. Wszystko przez Nią
Zdradziła, bo się zdenerwowała na męża...Nie ma dla niej obrony.
Podsumuję:
"Jeśli chcesz młodsze, wystarczy, że jesteś chamem, jeśli chcesz starsze do chamstwa musisz dodać skurwysyństwo."
Kasandra
, czekam na twój post
Naja
Wysłany: Śro 20:12, 07 Lis 2007
Temat postu:
Moim zdaniem sitcomy, o których wspomiałeś w ogromnej większości pisane są dla ludzi o niskim poziomie inteligencji, mają prostą fabułę, proste przesłanie albo nawet jego całkowity brak... (Nie napiszę, co sądzę o "krwawych zabijankach"
)
Jeśli twierdzisz, że "Mayday" również jest tak prymitywne to proponuje napisać ci coś podobnego... Nie uda ci się...
Dżonka napisał:
Okazuje się jednak, że
Mayday
to spektakl, który w Teatrze Polskim we Wrocławiu grany jest przez 15 lat
A fenomen tej komedii polega właśnie na tym, że jest wystawiana przez 15 lat i nadal są chętni, chcący ją zobaczyć...
Dżonka
Wysłany: Śro 18:10, 07 Lis 2007
Temat postu:
Farsa nie każdemu podchodzi...dla mnie jest to głupawe...prosty humor słowny i sytuacyjny...przypomina mi to poziom niektórych sitcomów amerykańskich
Okazuje się jednak, że
Mayday
to spektakl, który w Teatrze Polskim we Wrocławiu grany jest przez 15 lat:
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/39133.html
Naja
Wysłany: Śro 17:41, 07 Lis 2007
Temat postu:
Dziś w czasie lekcji pojechaliśmy do Częstochowy na sztukę
"Maday"
... Mnie podobała się ona bardzo, praktycznie cały czas się śmiałam... Po prostu jestem przepełniona szacunkiem dla jej autora
Przypuszczam zaś, że swego rodzaju "niezadowolenie" moich kolegów ma swoje źródło w tym, że na scenie nikt nie uarł i nie lała się krew...
Kasandra
Wysłany: Sob 12:04, 27 Paź 2007
Temat postu:
Mi podobają się filmy oglądane na kółku.
Filmy
Kieślowskiego
są po prostu mądre, z przekazem, trzeba myśleć co się ogląda. Natomiast na filmach typu
"Wpadka"
patrzy się niezastanawiając co się ogląda, po prostu prymitywne.
Pierwszy raz zgodzę się z Dżonką, choć "Kill Billa "uważam za straszny,
"300"
za to mi sie podobało
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin